PIERWSZY DZIEŃ

To jak zwykle „badanie sił konkurencji” w programie Intermediate II (CS-1). Beata Stremler i MARTINI – 69,737%, Michał Rapcewicz i RANDON – 68,395%, Katarzyna Milczarek i EKWADOR – 67,316%. Już po pierwszym konkursie było wiadomo, że podium Mistrzostw Polski Seniorów w tym roku będzie tylko dla nich. Różnice do pierwszego miejsca niewielkie : 1,3% i 2,4% – wszystko się jeszcze może zdarzyć!

Dalej, na czwartym miejscu w punktacji Mistrzostw : Żaneta Skowrońska i WITH YOU z bardzo dobrym wynikiem 63,500% i ósme miejsce w konkursie na 15. startujących - ale odległość do 3-go miejsca MPS i brązowego medalu - już duża : 3,8%.

Jeszcze dalej pięciu jeźdźców, którzy raczej nie mają już szans włączyć się do walki o podium – ale …, należy im się wielki szacunek i uznanie za wieloletnią pracę ze swoimi końmi, przygotowanie się do walki na poziomie klasy Grand Prix i doprowadzenie do startu w Mistrzostwach Polski Seniorów. To naprawdę nie jest takie proste! Gratulacje dla Łukasza Wituchowskiego na FINEST 0003, Dominiki Kraśko-Białek na OTELLO, Karoliny Mazurek na PEGASUSie HB, Jarosława Poręby na klaczy DOKTRYNA i Sylwii Sygudy-Heinrich na WOLFGANG GRAN.

DZIEŃ DRUGI

To wojna nerwów! Każdy z prowadzącej trójki wyjechał, żeby wygrać konkurs Grand Prix obowiązkowy (CS-2) i zgarnąć jak najwięcej punktów do rankingu olimpijskiego FEI. No ale jak to zwykle bywa – jak się bardzo chce, to nie zawsze wychodzi. Posypało się u wszystkich - od błędów w wykonaniu elementów, do pomyłki w programie. Czy to wynik stresu, czy też zmęczenia koni bardzo intensywnym sezonem, przejazdami po Europie, czy też efekt obniżenia formy po najważniejszym starcie tej trójki na Mistrzostwach Europy w Rotterdamie i wynik zbyt krótkiego czasu na regenerację sił koni i zawodników przed Mistrzostwami Polski – tak czy siak… cała trójka pojechała z błędami i po ”równo”: 68,915%, 68,277%, 68,043%. Przy takim rozdaniu o końcowej klasyfikacji zadecydują przejazdy w konkursie finałowym.

ANALIZA SYTUACJI PRZED FINAŁEM

Po dwóch dniach : 1. Beata Stremler - 138,652 pkt 2. Michał Rapcewicz – 136,672 pkt i odległość do złota do odrobienia tylko 1,98% 3. Katarzyna Milczarek – 135,359 pkt i strata do drugiego miejsca tylko 1,31% , do pierwszego już trochę dużo : 3,29%. Start w finale wylosowali w odwrotnej kolejności od zajmowanych miejsc. Beata pojedzie ostatnia - w ogromnym stresie – to jej pierwsze Mistrzostwa Polski Seniorów, obiektywnie jest z Martini najlepszą polską parą po ME, ale to jeszcze trzeba udowodnić na czworoboku we Wrocławiu w finale MP. Michał pojedzie jako drugi - głośno żartuje i „odgraża się” Beacie – że jutro złota jej nie odda. Kasia, wystartuje jako pierwsza. Na zewnątrz milcząca, spokojna i nieobecna - ale dało się odczuć, co naprawdę myśli : „Mimo wszystko, jeszcze nic straconego… Ja wam jutro jeszcze wszystkim pokażę !”.

DZIEŃ TRZECI – WIELKI FINAŁ :

Przy pełnych trybunach widzów, pięknej pogodzie i braku jakichkolwiek „przeciwności” losu - rozpoczyna swój przejazd w konkursie Grand Prix Freestyle (CS-5) - Katarzyna Milczarek i EKWADOR. Amazonka skoncentrowana jak diabli, jeszcze jej takiej nie widzieliśmy. Ekwador - uważny, dokładny i całkowicie posłuszny. Od wjazdu do wyjazdu konsekwentnie prowadzony. Fantastyczny przejazd - bez błędów, przy pięknej muzyce, z publiką tak cichą, że było słychać jak „przelatują muchy” i wybuchem braw po końcowym ukłonie - z doskonałym wynikiem 73,500% i prowadzeniem w konkursie. Brązowy medal już jest, ale co będzie za chwilę… ? Jak pojadą konkurenci? Dobra robota wykonana - poprzeczka dla konkurentów powieszona została wysoko: Michał, żeby nie stracić srebra musi pojechać na nie mniej jak 72,187% !!!. Beata, żeby nie stracić złota do Kasi musi pojechać na nie mniej niż 70,207% !

Startuje Michał Rapcewicz i RANDON. To było niesamowite! Jak zapowiadał - tak zrobił. Było widać, że obaj: i Michał i Randon - podjęli walkę o złoty medal. Bardzo dobre pasaże i piaffy, wszystkie elementy wykonane do dobrze dobranej muzyki, tylko jedno potknięcie na końcu programu! W ogólnej ocenie widzów był to najlepszy przejazd tej pary jaki widzieliśmy od lat - jeśli nie najlepszy w karierze! Burza oklasków na zakończenie i niecierpliwe czekanie na wynik. Jest : 72,800% - niżej niż Ekwador!!! Ale wystarczająco do utrzymania drugiego miejsca przed Katarzyną Milczarek z przewagą tylko o 0,613% !!! Wspaniała walka i w jej wyniku na razie jest srebrny medal dla Michała i brąz dla Kasi – co teraz zrobi Beata? Po przejeździe Michała i Randona wymagania wzrosły, żeby wygrać Mistrzostwa nie może pojechać gorzej niż na 70,820%.

Beata Stremler i Martini startowali zaraz po Michale Rapcewiczu i Randonie. W czasie, kiedy on zjeżdżał wzdłuż trybun przy gromkim aplauzie publiczności - ona musiała tą samą drogą dojechać do wjazdu na czworobok, uspokoić Martiniego i skoncentrować się nad wykonaniem swojego programu. To była trudna chwila, która mogła zadecydować o końcowym wyniku. Trybuny zamilkły po sygnale sędziego gotowości do startu, Beata podniosła rękę, ruszyła muzyka i … byliśmy świadkami wspaniałego wydarzenia artystycznego. Wykonanie dość trudnego technicznie programu było wręcz brawurowe : do przodu i bezbłędnie, do doskonale dobranej muzyki! Beata wytrzymała stres i napięcie, czego nie wytrzymywała publiczność nagradzając nieśmiałymi oklaskami wykonanie poszczególnych elementów - by na końcu po zjeździe z czworoboku urządzić Beacie i Martiniemu prawdziwą fetę. Jeszcze tylko wynik : 73,300% - to mniej niż Ekwador, ale mniej tylko o 0,2%!. Za to więcej niż Randon i Michał! JEST ZŁOTO SENIORÓW – po raz pierwszy w karierze Beaty Stemler. WIELKIE BRAWA!

Tegoroczny finał MPS był niezwykłym dla nas wydarzeniem sportowym. O randze tego wydarzenia niechaj świadczy fakt, że na 14 startujących par - z naszą medalową trójką wygrała tylko jedna : Tinne Wilhelmsson Silfven ze Szwecji na wspaniałym hanowerskim koniu Don Aurelio, ale z nie tak odległym wynikiem 74,675%. W pobitym polu pozostali tacy jeźdźcy jak : Patrik Kittel - Szwecja (5 miejsce w rankingu FEI), Rose Mathisen – Szwecja (74 miejsce w rankingu FEI) czy Aat van Essen – Holandia (96 miejsce w rankingu FEI). Czwarta w Mistrzostwach Polski Seniorów Żaneta Skowrońska i With You, po dobrym przejeździe zajęła jedenaste miejsce z równie dobrym wynikiem 65.225% - co jest sukcesem tej pary.

NA ZAKOŃCZENIE

Medale i tytuły zostały rozdane. Mistrzostwa Polski w Ujeżdżeniu 2011 roku są już za nami.

Oczywiście można by w tej relacji roztrząsać „co by było gdyby” - wątpliwości i pytań o wysokość poszczególnych ocen sędziowskich jest dużo - jak na każdych zawodach ujeżdżeniowych. Czy jednak wynikające z tego powodu indywidualne frustracje - mają nam wszystkim przesłonić piękno ujeżdżenia oraz wartości jakie niesie jazda konna i rywalizacja sportowa? Różnice w ocenach sędziowskich są, były i będą – bo to jest istota i „sól” walki w konkurencjach niewymiernych takich jak ujeżdżenie, jazda figurowa na lodzie, taniec sportowy, czy też inne dyscypliny gdzie ocenia się styl. Np. w konkursie finałowym – Kasia Milczarek i Ekwador miała u sędziów następujące miejsca : 1x1., 2x2., 1x3. i 1x7.! Beata Stremler i Martini : 1x1., 2x2., 1x4. i 1x8.! Michał Rapcewicz i Randon : 1x2., 1x3., 1x4., 1x5. i 1x6. Lecz czy to umniejsza wielkość zwycięstwa Beaty Stremler i Martiniego, wartość srebrnego medalu zdobytego „w walce” przez Michała Rapcewicza i Randona, czy też medalu brązowego Katarzyny Milczarek i Ekwadora - osłodzonego zwycięstwem w konkursie finałowym nad pozostałymi medalistami?!

Ja osobiście i wcale nie mała grupa widzów z którymi rozmawiałem - dziękujemy wszystkim uczestnikom Mistrzostw za wspaniałą walkę i piękne przejazdy na poziomie, jakiego jeszcze w Polsce nie widzieliśmy. Wszystkim medalistom tegorocznych Mistrzostw gratulujemy sukcesu i zdobycia trwałego miejsca w historii polskiego jeździectwa. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak się to wszystko pięknie i szybko rozwija - dzięki Wam : zawodnikom, trenerom, rodzicom i sponsorom. Po latach dopiero docenicie to, co zrobiliście dzisiaj!

A wszystkim malkontentom proponuję przyjęcie jednej zasady, aby zgodnie z przepisami PZJ przez pół godziny po zakończeniu każdego konkursu powtarzać sobie głośno (znaną skądinąd) formułę : „Jeżeli znasz jakiekolwiek przeszkody dla uznania tego wyniku sportowego – zgłoś oficjalny protest. Jeżeli nie złożyłeś protestu – ZAMILKNIJ NA WIEKI i… idź pogratulować Zwycięzcy”.

Marek Ruda

PS. Relację telewizyjną z konkursu finałowego można zobaczyć w Internecie pod adresem :: http://www.popler.tv/fineartfilm/33881#33975 lub http://www.popler.tv/fineartfilm/33881#33990 : CDI-W Wrocław 2011 – konkurs Grand Prix Freestyle, Finał MP-A Seniorów - część 1 i część 2.